W kwestii ochrony przed parchem nadal działamy zapobiegawczo. Na ten moment nie występuje jeden schemat ochrony, który można uznać za skuteczny dla większości upraw w kraju.
PARCH JABŁONI, MĄCZNIAK JABŁONI
Co z ochroną na parcha? Nadal działamy zapobiegawczo. Na ten moment nie występuje jeden schemat ochrony, można uznać za skuteczny dla większości upraw w kraju. W sadach, w których wykonaliśmy działania zapobiegawcze i opady nie doprowadziły do ich zmycia, bądź w których opady nie wystąpiły, kontynuujemy zabiegi o charakterze zapobiegawczym stosując kaptan, a więc Scab 80 WG lub Rebaate 80 WG. Możemy zastosować również ditianon wybierając
Dynamo 700 WG. Dobrze wiem, że obydwie substancje doskonale wpisują się w ochronę w okresie, w którym mamy do czynienia z podwyższonym zagrożeniem ordzawiania zawiązków owocowych. W przypadku mączniaka na ten moment będziemy rekomendować silny zabieg produktem dedykowanym na mączniaka, a więc dla przykładu Kendo 50 EW w mieszaninie zbiornikowej z kaptanem lub delanem, co po pierwsze da nam zachowanie rotacji w zabiegach i po drugie stworzy nam to dobry hamulec dla rozwoju mączniaka.
NA IBE jeszcze czas! Na marginesie dodam, że nie jest to rok parchowy, dobrze sobie z presją parcha radzimy, ale pamiętajmy, że potencjał zarodników workowych jest jeszcze na wysokim poziomie i powinniśmy przed zapowiadanymi opadami deszczu prowadzić ochronę zapobiegawczą stosując substancję kaptan.
MSZYCE
Zacznijmy od mszyc. Tu sytuacja jest bardzo zróżnicowana. W przypadku skutecznego, czyszczącego zabiegu przed kwitnieniem sytuacja wydaje się być opanowana. W przypadku konieczności wykonania zabiegu, oczywiście na bazie lustracji, polecamy sięgnięcie po Mospilan, Carnadine bądź
Teppeki.
Kolejny temat to zwójki. Tu sytuacja wręcz identyczna. W przypadku konieczności wykonania zabiegu czyszczącego rekomendować będziemy sięgnięcie po środek Indoxa 30 WG. Konieczność wykonania zabiegu powinniśmy podjąć wyłącznie w oparciu o lustrację.
OWOCÓWKA
Bezwzględnie w sadach jabłoniowych powinniśmy być wyposażeni w pułapki feromonowe, gdyż notujemy już pierwsze odłowy owocówki jabłkóweczki. Loty są silnie zróżnicowane pod kątem i intensywności i lokalizacji. Biorąc pod uwagę poprzednie sezony, jak również z roku na rok silnie zróżnicowany poziom intensywności szkodnik, pułapki feromonowe są czymś bezwzględnie niezbędnym do ustalenia właściwego terminu pierwszego zabiegu.
NAWOŻENIE
Okres pokwitnieniowy to czas intensywnego nawożenia wapniem. W tym momencie powinniśmy dokonać podziału sadu na odmiany, które wymagają intensywnego nawożenia wapniem, a więc dla przykładu Szampion, grupa Jonagold czy Ligol i w przypadku tych odmian zintensyfikować działania. Na ten moment możemy wykorzystać jeszcze produkt
Elvita Vigo, a więc wapń skompleksowany aminokwasami. W dalszej części sezonu polecać będziemy zastosowanie
Elvita Calcio Plus.
CZEREŚNIA, WIŚNIA
W przypadku drzew pestkowych w pierwszej kolejności skupmy się na działaniach przeciwko drobnej plamistości liści, w przypadku której można polecić zastosowanie środka:
Luna Experience bądź zarejestrowany difenokonazol. Pamiętajmy również o możliwość sięgnięcia po fungicydy oparte na kaptanie dla przykładu
Rebaate 80 WG. Zwracajmy uwagę na etykietę i rejestracje.
W przypadku odmian, z którymi mamy problem z utrzymaniem zawiązków, polecamy zabieg wspomagający podtrzymywanie zawiązków owocowych po okresach stresów termicznych, które nas dosyć mocno doświadczyły. Z doświadczenia mogę polecić produkt algowy
Elvita Alga stosowany w tej fazie rozwojowej w dawce 2,5 l/ha wpływa na podtrzymanie zawiązków owocowych. Dodam, że produkt posiada również certyfikat kwalifikacji produktu do stosowania w rolnictwie ekologicznym.